Historia i dzień dzisiejszy
Parafia pw. Miłosierdzia Bożego, założona 1.04.1986r. Położona jest w diecezji Ruhengeri, na północy Rwandy w masywie wulkanicznym Wirunga, u stóp wulkanu Muhabura, jednego z pięciu których wysokość sięga od 3000 do 4500 m. Dom zakonny i pomieszczenia parafialne w kształcie czworoboku zostały wzniesione przez ekonomat diecezji Ruhengeri. W 1986 roku placówka ta została powierzona Karmelitom Bosym jako samodzielna parafia bez stacji misyjnych. Uczynił to ówczesny bp Phokas Nikwigize (podczas terroru uciekł za granicę i od momentu, kiedy starał się wrócić do Rwandy 30 listopada 1996, stracono z nim jakikolwiek kontakt i podejrzewa się, że został zabity i pochowany we wspólnej mogile). Z powodu tych walk misjonarze musieli kilkakrotnie uciekać z Gahungi (1991,1994). W maju 1995r., po wojnie, na prośbę administratora apostolskiego diecezji, osiedlili się w parafii katedralnej w Ruhengeri , skąd dojeżdżali do Gahungi. Powrócili do niej na stałe w sierpniu 1997r. Wspólnotę stanowili: o. Sylwan Zieliński, o. Jan Malicki i br. Ryszard Żak. W swoim liście z tamtego okresu o. Sylwan pisał m.in.: Naprawdę pracy jest moc, bo parafia w Ruhengeri liczy przeszło 60 tysięcy ochrzczonych, sama Gahunga już przeszło 8 tysięcy, a jest nas wciąż tylko dwóch księży. Jaka jest teraz sytuacja? Mówią, że przychodzi tu sporo wojska z tamtej strony (czyli z Zairu). Czym się to skończy? W związku z tym terror się wzmaga. Ostatnio dość często było słychać wybuchy i strzały. Ludzie się bardzo boją i siedzą na tobołkach. Mówią, że pewnie znów będą musieli gdzieś uciekać. Nasza sytuacja nie jest ciekawa, bo dla Tutsi jesteśmy z tymi, co siedzą po tamtej stronie granicy (czyli z uchodźcami Hutu), a dla tych ostatnich jesteśmy zwolennikami nowego rządu, bo często udzielamy Tutsi ślubów i innych sakramentów. Większość mieszkańców parafii jest z plemienia Hutu, wywodzących się z dawnych wojowniczych plemion Barashi.
Praca misyjna prowadzona przez współbraci w Gahunga, znoszenie prześladowań i wojen, to dowód ewangelizowania nie tylko słowem lecz także przez świadectwo życia, które zaowocowało wzrostem ilości członków tej parafii z 10 tys. (sprzed kilku lat) do ok. 16 tys. wiernych w roku 2004. Praca charytatywna i społeczna wśród biednych mieszkańców tej misyjnej parafii widoczna jest szczególnie w posłudze proboszcza. To on koordynuje pomoc dla wdów i sierot, ofiar krwawej wojny. Jest odpowiedzialnym za pomoc parafialnej Caritas, za rozbudowę infrastruktury parafialnej służącej celom duszpasterskim, oświatowym i katechetycznym.
Nowym rozdziałem działalności duszpasterskiej jest ożywienie kultu Miłosierdzia Bożego w parafii, poprzez codzienne modlitwy koronką, drukowanie obrazków, stałą posługę w konfesjonale w określone dni, formacją grup laikatu w duchu czynienia miłosierdzia i poszerzenia „wyobraźni miłosierdzia”. Ojcowie otaczają duszpasterską opieką kilka grup szkaplerznych z okolicznych parafii diecezji Ruhengeri, organizując dla nich spotkania kilka razy w roku. Prowadzą formację stałą zespołu nauczycieli naszych szkól parafialnych, a nade wszystko podejmują trud kształcenia katechistów, niezastąpionych w dziele ewangelizacji. Posługa apostolska w parafii to także prowadzenie katechumenatu, odwiedzanie chorych dwa razy w roku, rekolekcje wielkopostne i adwentowe, opieka duchowa nad ruchami katolickimi działającymi w parafii, (Legion Maryi, Ruch czcicieli Serca Bożego, Ruch św. Franciszka Ksawerego, Ruch Charyzmatyczny, skauci, grupy liturgiczne i kilka chórów) a także okresowa posługa duszpasterska w sąsiednich parafiach.