Wielki kiermasz misyjny w Czernej dobiegł końca…

Pod znakiem Szkaplerza św. Maryja zgromadziła całą rzeszę pielgrzymów, którzy ożywieni jej duchem, dali świadectwo jedności z Kościołem misyjnym i swymi ofiarami wsparli dalszą edukację naszych kleryków z Burundi i Rwandy. Był to owocny kiermasz… Bóg zapłać !

W tym pięknym czasie doświadczenia mocy Ducha Świętego i radości jaka towarzyszyła Przyjaciołom misji karmelitańskich czyniliśmy wszystko co w naszej mocy aby pomóc naszym misjonarzom w Afryce. Szczególne doświadczenie Bożego błogosławieństwa dało nam wewnętrzną siłę, konieczną, do realizacji podjętego dzieła apostolskiego. 

Dziękujemy sekretarzowi prowincjalnemu d/s misji, pod którego kierunkiem, otoczeni modlitwą, mogliśmy spokojnie wypełnić powierzone nam zadanie. 

Świadectwo trudu i cierpienia za misje ofiarował również nasz szczególny Misjonarz – br. Ryszard Żak, którego książkę pt. „Żniwo wielkie ” z autografem, mógł nabyć każdy, kto dotarł pod namiot misyjny.

Dzięki ofiarności P. Eli mieliśmy w tym roku pięknie przygotowane i ozdobione misyjne kawy i herbaty, krówki i gadżety misyjne. Wiele osób ze Świeckiego Karmelu uczestniczyło także w gromadzeniu i przygotowaniu rzeczy na tegoroczny kiermasz misyjny.

Jak widać, misji nie tworzy się w pojedynkę i dlatego nie sposób nie podzielić się swoimi talentami, ale przede wszystkim wiarą! 

Modlitwa, pomoc materialna, dar z siebie i świadectwo wierności Bogu to nasz wkład w misje karmelitańskie w Afryce.

Bóg wielki zapłać tym którzy pomagali, organizowali ten kiermasz ale przede wszystkim Wam, którzy do nas przybywaliście by się spotkać, rozmawiać, modlić i wybierając jakiś drobiazg złożyć ofiarę na misje. Niech Matka Boża otacza Was swoją opieką.

s. Ananiasza i przyjaciele misji