List O. Leonarda Kowalówki do Definitorium Prowincjalnego.1
JM+JT
Pax Christi.
Poznań, 18.10.1970
Do Przewielebnego Definitorium Prowincjalnego.
W związku z wyjazdem naszych misjonarzy do Afryki ośmielam się podać pewne sugestie, dotyczące ich przygotowania oraz zorganizowania pomocy dla naszych Misji w kraju i za granicą.
1. Wszyscy kandydaci powinni odbyć przed wyjazdem kurs jazdy samochodem oraz na motorze.
2. Jest niezbędne, aby wszyscy mogli spędzić przynajmniej 3 miesiące na praktyce języka francuskiego we Francji lub Belgii.
3. Składka z Niedzieli Misyjnej winna być przekazywana, według apostolskich rozporządzeń, w całości na cele misyjne.
4. W naszych kościołach, tak Ojców jak i Sióstr, należałoby przywrócić skarbonkę „Na Misje”, która utrzymywała się jeszcze podczas okupacji. Ofiary winny być przekazywane przez zelatora konwenckiego raz w miesiącu Sekretarzowi Prowincjalnemu Misji.
5. Wypadałoby wezwać i zachęcić Ojców i klasztory Sióstr, aby zadeklarowały dobrowolną pomoc dla naszych Misji, w formie ofiary składanej co miesiąc z własnych dochodów.
6. Byłoby bardzo wskazane, aby Siostry Karmelitanki Bose przygotowały „zakrystię” dla misjonarzy. Poszczególne klasztory dla poszczególnych Ojców. A więc:
– ornaty we wszystkich kolorach, z wyjątkiem czarnego,
– dwie alby,
– dwa cingula,
– dwa humerały,
– dwie komże,
– jedną kapę,
– jeden welon,
– jeden kielich,
– cztery puryfikaterze,
– dwie palki,
– dwa korporały,
– ampułki,
– cztery ręczniczki,
– jedną bursę dla chorych z naczyniem na Komunię św. i oleje św.,
– dwie komże, dwa kapturki, dwie sutanny czerwone dla ministrantów.
7. Bardzo pożądane jest wzbudzenie szczególnego zainteresowania sprawą Misji u Ojców Dyrektorów oraz Ojca Wizytatora III Zakonu oraz zorganizowanie przez nich pomocy.
8. Wskazane byłoby zainteresowanie i zachęcenie Księży Proboszczów i parafii, z których pochodzą kandydaci na misje, aby pośpieszyli z pomocą w przygotowaniu oraz zaopatrzeniu misjonarzy.
9. Byłoby wskazane również wzbudzenie zainteresowania sprawą Karmelitańskich Misji wśród Polonii Zagranicznej: np. w Ameryce przez naszych Ojców; w Anglii może przez O. Jana Chrzciciela; a także w Papieskich Dziełach Misyjnych w Rzymie i Paryżu – przez samych misjonarzy; w Austrii i Bawarii przez Sekretarzy Prowincjalnych Misji; a wreszcie i w „Caritas Internationalis” w Rzymie. Pomoc z tych źródeł ze względu na naszą sytuację jest niezbędna. I musimy się sami o nią starać, gdyż ani Sekretarz Generalny Misji ani nikt inny nam tu nie pomoże.
Fr. Leonardus a Passione Domini
Sekretarz Prowincjalny Misji OCD
1AKP OCD, AMBR 1/1, k. 29r.
Pobierz pdf 1970 10 18 Poznań – List O. Leonarda do Definitorium P.