WIGILIA 2000 – NOWY ROK 2001 (11)

AMAHORO to w Burundi znaczy pokój

Wigilia 2000 – Nowy Rok 2001 (11)

Nie możemy również ominąć tutaj dzieł, które mogliśmy dokonać w tym Roku Jubileuszowym, i za które dziękujemy Panu, całej naszej Prowincji Krakowskiej i Wam, Drodzy Dobrodzieje. A są to dzieła liczne i bardzo ważne tak dla naszych Misji, jak i dla Zakonu.

W numerze:
  • Kochani Dobrodzieje Misji Burundi Ruanda!
  • List o. Eliasza Trybały
  • Ważne misyjne nowiny
  • Cześć ich pamięci! Niech odpoczywają w pokoju!
  • Misyjne forum Karmelu
  • Papieska intencja misyjne

Kochani Dobrodzieje Misji Burundi Ruanda!

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, do których każdy z nas przygotowuje się z wielką radością, gdyż to Chrystus Pan przychodzi do naszych serc, aby pozostać z nami. Patrząc na ten cały Rok Jubileuszowy, który przeżyliśmy i który jeszcze przeżywamy, widzimy jak wielkie dary Pan uczynił dla naszej Delegatury Burundi i Ruanda. Pozwolę sobie tutaj na małą pielgrzymkę duchową, wracając myślami do stycznia tego roku, kiedy to wspólnie z O. Szczepanem, Prowincjałem Prowincji Krakowskiej przeżywaliśmy wielką radość płynącą ze święceń kapłańskich naszego Współbrata Cyryla Barutwanayo, którego zapewne znacie, gdyż w tym roku w sierpniu i wrześniu przebywał w Polsce. Cieszymy się również darem święceń kapłańskich następnego Współbrata Afrykańczyka – Liberiusza Saruye. Mimo trudnej sytuacji politycznej, mogliśmy udać się do Burundi na jego święcenia kapłańskie, które otrzymał 26 sierpnia. W tym Roku Jubileuszowym cieszyliśmy się z obecności Współbrata Diakona Macieja Jaworskiego wysłanego przez O. Prowincjała na 1,5 miesięczny staż do Burundi i Ruandy. Cieszymy się bardzo jeszcze niedawnym Jubileuszem 50-lecia Profesji zakonnej naszego drogiego Jubilata O. Teofila Kapusty, który świętowaliśmy podczas wspólnych rekolekcji w Butare. W przyszłym roku będziemy przeżywać Jubileusz 50-lecia Profesji zakonnej naszego drogiego Współbrata O. Jana Kantego i Jubileusz 25-lecia święceń kapłańskich naszego Współbrata O. Bartłomieja Kurzyńca. Dziękujemy Panu w tym Roku Jubileuszowym za misjonarzy: Br. Ryszarda, O. Jana Ewangelistę i O. Jana Malickiego wysłanych przez Prowincję Krakowską do Ruandy i Burundi.

Nie możemy również ominąć tutaj dzieł, które mogliśmy dokonać w tym Roku Jubileuszowym, i za które dziękujemy Panu, całej naszej Prowincji Krakowskiej i Wam, Drodzy Dobrodzieje. A są to dzieła liczne i bardzo ważne tak dla naszych Misji, jak i dla Zakonu. Dzięki Waszej pomocy mogliśmy otworzyć dom formacyjny w Bujumbura, gdzie aktualnie przebywa O. Jan Kanty, O. Jean Francois oraz dwóch Kleryków filozofii. Tutaj pragnę podziękować wspólnocie z Bużumbury za piękną pracę karmelitańską, a Braciom z Munster [w USA] za okazaną pomoc. Cieszymy się również dziełem budowy Nowicjatu i Postulatu w Butare,  w którym przebywa aktualnie dwóch Nowicjuszy i dwóch Postulantów. Nie mogę pominąć wspólnoty Gahunga w Ruanda, która przyczyniła się do rozbudowy kościoła parafialnego. W parafii Musongati w Burundi, mimo że nie mieliśmy w tym Roku Jubileuszowym żadnych dzieł materialnych, ale za to jest to dzieło duchowe naszych Współbraci: O. Kamila, O. Zbigniewa, O. Cyryla i O. Eliasza, którzy budują parafię i wspólnotę poprzez piękną pracę pastoralną w duchu karmelitańskim. Wymieniłem powyżej tylko nieliczne nasze dzieła. Na naszych misjach są jeszcze inne, które prowadzimy w ciszy karmelitańskiej, a których nie wymieniam. Kochani Dobrodzieje Misji, za te dzieła materialne jak i duchowe, które mogliśmy zrealizować w tym Roku Jubileuszowym dzięki Waszej pomocy materialnej i duchowej – tej modlitewnej, pragniemy Wam wszystkim podziękować w imieniu całej Delegatury Burundi i Ruanda. To, że mogliśmy głosić Ewangelię na ziemi afrykańskiej, to dzięki Panu, który nas powołał i dzięki Wam, Kochani–Waszej modlitwie, no i również dzięki Biuru Misyjnemu, które między nami pośredniczy. Bóg zapłać szczególnie dla O. Pawła, Sekretarza Misji i dla Pań, które współpracują z Biurem Misyjnym. To podziękowanie pragnę Wam wszystkim wyrazić poprzez Mszę Świętą, którą odprawię w Wigilijny Wieczór Bożego Narodzenia w Bużumbura w naszym domu formacyjnym.

W Misterium Bożego Narodzenia Ten, który ze swej natury jest niewidzialny, staje się widzialny dla naszych oczu: Niech to Światło będzie naszą jasnością w całym Trzecim Tysiącleciu.

Łamiąc się duchowo opłatkiem ze Współbraćmi i z Wami, Kochani Dobrodzieje Misji, będę pamiętał o Was wszystkich na  afrykańskiej ziemi, życząc Wam w tym Roku Jubileuszowym Radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku.

O. Damian Fedor

Delegat Prowincjalny Burundi Ruanda


List o. Eliasza Trybały

Drodzy Przyjaciele Misji Karmelitańskich

Za tydzień tj. 5 października o. Cyryl Barutwanayo i ja odlatujemy do Burundi. Byliśmy w Polsce 2 miesiące. Był to czas spotkań i wspólnej modlitwy z grupami misyjnymi i ze Świeckim Zakonem Karmelitów w różnych parafiach i wspólnotach. O. Cyryl pierwszy karmelita z Afryki, przyjechał  pierwszy raz do Polski na zaproszenie o. Prowincjała, aby poznać swą rodzinę zakonną i Kościół w Polsce. Wszyscy w Polsce pytali go, czy podoba mu się Polska i jak widzi naszą polską pobożność. Z prostotą powiedział, że bał się tej podróży do Polski. Myślał, że Polacy, jak inni Europejczycy będą obojętni, wyrachowani i nie znajdą czasu by mu towarzyszyć w podróży. O. Cyryl był mile zdziwiony, gdy zauważył wielką życzliwość ludzi, których widział po raz pierwszy. Wszystkie uprzedzenia i lęk ustąpiły. Powtarzał, że teraz odczuł, że Kościół jest wielką rodziną ludzi życzliwych i ofiarnych. Widząc życzliwość parafian w Przemyślu, w Wadowicach i gdzie indziej o. Cyryl również z prostotą opowiadał o swej długiej drodze do kapłaństwa. W rozmowie z siostrami karmelitankami bosymi jednego domu powiedział, że tu u sióstr zakonnych po raz pierwszy powiedział o trudnościach jakie pokonywał w drodze do Zakonu i kapłaństwa.

W imieniu o. Cyryla i swoim chcę serdecznie podziękować tym wszystkim., których spotkaliśmy w czasie naszego pobytu w Polsce, którzy z wielką serdecznością nas podejmowali i okazali wielkie zainteresowanie życiem Kościoła misyjnego. W rozmowach dowiedziałem się jak trudno jest żyć teraz Polakom  w Ojczyźnie. Podziwiam ofiarność wielu Przyjaciół misji dla misji karmelitańskich. Często są to ludzie borykający się z trudnościami finansowymi, a jednak nie zamykają się tylko we własnych problemach, ale wrażliwi są na potrzeby innych. Mówiłem o tym w Radio Maryja w Toruniu dn. 12.9.2000r. i na spotkaniach z wiernymi.

Odwiedziłem redakcję „Źródła” i „Listu”. Obiecano, że wkrótce ukażą się wywiady z misjonarzami z Burundi w tych czasopismach. Posłałem również list do „Echa z Afryki”. Zachęcam Was do czytania tych czasopism. Każde spotkanie z misjonarzem, każdy artykuł o misjach podtrzymuje w nas ducha misyjnego. Moje spotkania z Przyjaciółmi misji są dla mnie zachętą do większej ofiarności i gorliwszej służby wobec naszych Czarnych Braci w Burundi, gdzie tyle cierpią z powodu chorób niedostatku i napadów ze strony różnych grup etnicznych.

Przyjechałem z radością do Polski na 2 miesiące, aby podzielić się na żywo z Wami tymi sprawami, które noszę w sercu. Wracam chętnie do Burundi, bo wiem jak nasi wierni czekają na misjonarzy, na ich pomoc duchową i materialną, W czasie moich spotkań z wiernymi w Musongati, Karinzi, Ruzibe, Kanyoska i we więzieniu w stolicy będę mówił o Was, o waszym zapewnieniu o modlitwie i o waszej wrażliwości na potrzeby Czarnych Braci.

Cieszymy się, że br. Ryszard Żak wraca w tych dniach do Rwandy, aby pracować w parafii  Gahunga wraz z o.Sylwestrem, o. Bartłomiejem i o. Marcinem.

O. Jan Krawczyk uczy się francuskiego w Paryżu, aby po roku dołączyć do wspólnoty w Afryce.

Dziękuję Bogu za tak wspaniałych ludzi, których spotkałem w Przemyślu, w Krakowie, w Zawoi i na każdym spotkaniu misyjnym i Mszy św. w Polsce. Zabieram Was wszystkich w moim sercu do Afryki. Wasza gorliwość i ofiarność dla misji jest dla mnie zobowiązaniem, bym i ja z poświęceniem i radością służył Czarnym Braciom w Burundi.

Życzę Wam, Drodzy Przyjaciele misji byście wzrastali w modlitwie i trosce o misje. Na tyle my możemy pomagać Braciom w Afryce, na ile Wy nas wesprzecie waszą modlitwą i ofiarą. Szczęść Boże na każdy dzień!

Eliasz Trybała OCD

Misjonarz z Burundi


Ważne misyjne nowiny

  • O. Teofil, który przyleciał do Polski 8 lutego br. z powodu uszkodzenia rozrusznika serca, mógł szczęśliwie wrócić do Rwandy już 21 maja. Obyło się bez niebezpiecznej operacji, a dostojny Jubilat świętował z nami w kraju 50–lecie swego życia zakonnego: 25 kwietnia wspólnie z Braćmi, a 14 maja z Przyjaciółmi naszych Misji w Krakowie.
  • Nasz diakon Maciej Jaworski spędził 6 tygodni podczas Wielkiego Postu na naszych placówkach misyjnych wBurundi i Rwanda. Przyjechał umocniony w swoim misyjnym powołaniu. 6 maja wraz z pięciu pozostałymi diakonami przyjął święcenia kapłańskie w Wadowicach z rąk Ks. Kardynała Franciszka Macharskiego.
  • 1 czerwca na Jasnej Górze odbył się III Krajowy Kongres Misyjny Dzieci, który zgromadził ok. 40 tysięcy uczestników z całej Polski.
  • W czasie wakacji na urlopach w kraju przebywali misjonarze: o. Jan Kanty Stasiński (III-VII), o. Marcin Sałaciak (V-VII) oraz o. Eliasz Trybała, który przyjechał wraz z o. Cyrylem Barutwanayo (VIII-IX), pierwszym karmelitą bosym Afrykańczykiem.
  • 13 lipca pożar w Biurze Misyjnym w Krakowie.
  • Do pracy w Afryce został skierowany nowy misjonarz: o. Jan Ewangelista Krawczyk. Obecnie przebywa na kursie języka we Francji.
  • O. Zachariasz Igirukwayo, pierwszy nasz kapłan Burundczyk, pracujący dotychczas w Kamerunie, został wykładowcą w naszym Kolegium Teologicznym w Rzymie.
  • 26 sierpnia o. Liberiusz Maria Saruye otrzymał  w Burundi święcenia kapłańskie.  Ich termin był przesuwany z powodu napiętej sytuacji politycznej w kraju. Mamy więc w Zakonie jednego kapłana z Rwandy – o. Jana Franciszka, i już trzech z Burundi.
  • We wrześniu do Afryki (Rwanda) wrócili nasi misjonarze: O. Jan Malicki, po dwuletnich studiach z duchowości w Rzymie uwieńczonych licencjatem i br. Ryszard Żak po trzech latach spędzonych w Polsce. Br. Ryszard uroczyście obchodził w tym roku swój jubileusz 25 lat życia zakonnego.
  • Siedem sióstr karmelitanek bosych z Dysa k. Lublina przeszło do klasztoru w Betlejem w Ziemi Świetej.
  • Na Ukrainie: W obrębie murów obronnych sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Berdyczowie powstaje nowy klasztor i dom rekolekcyjny. Dotychczas nasi ojcowie pracujący tam już od 10 lat mieszkają w zwykłym bloku. Berdyczowski Odpust 16 lipca przyciąga co roku wzrastającą liczbę, sięgającą już blisko 10 tysięcy pielgrzymów z całej Ukrainy. Podczas wakacji i świąt do pomocy braciom w Berdyczowie, Kijowie i Charkowie wyjeżdżają nasi alumni z Lublina i Krakowa.

Cześć ich pamięci! Niech odpoczywają w pokoju!

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Pan Bóg powołał do siebie dwie ogromnie zasłużone dla misji osoby: ŚP. DR ZOFIĘ ROSZEK (†8.11), polonistkę, niestrudzoną krzewicielkę ducha misyjnego w Diecezji Krakowskiej i ŚP. S. ZOFIĘ PROSZAK (†12.12), członkinię Świeckiego Zakonu Karmelitańskiego, bez reszty oddaną misjom karmelitańskim. Pogrzeb śp. Zofii Proszak odbył się 19 grudnia 2000 r. na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, po Mszy Św. u Karmelitów Bosych, gdzie przez ponad 20 lat prowadziła nasze Biuro Misyjne.


Misyjne forum Karmelu

Drodzy Współpracownicy Misji Karmelitańskich!

Jest wiele wydarzeń i spraw, którymi powinniśmy się z Wami podzielić, gdyż odkąd połączyły nas misje karmelitańskie, wspólnie je tworzymy i jesteśmy za nie odpowiedzialni przed Bogiem, Kościołem i tymi, do których jesteśmy posyłani. Kilka stron naszego Listu Do Przyjaciół, nie pozwalają jednak na więcej, niż te krótkie informacje, tym bardziej, że od poprzedniego wielkanocnego numeru minęło osiem miesięcy!

 

W 2001 roku, w którym przypada 30 rocznica wyjazdu polskich karmelitów na misje do Afryki, pragniemy utworzyć „MISYJNE FORUM KARMELU” poszerzając nasze pismo i zapraszając również Was do wypowiedzi na jego łamach. Do wielu spraw możemy powracać, o bieżących informować, na nowe się otwierać…

Dzisiaj przepraszam wszystkich, którzy w tym ostatnim czasie długo nie mogli się doczekać na potwierdzenie wpłat, odpowiedzi na listy, czy nowego „Amahoro!” Było to spowodowane niezbyt umiejętną reorganizacją Biura przez nowego sekretarza misji oraz remontem, m.in. po pożarze jaki miał miejsce podczas wakacji. – Tym goręcej Wszystkim Wam dziękujemy za wyrozumiałość, cierpliwość, ofiarność i serdeczność, wyrażane zwłaszcza przez modlitwę, przesyłane ofiary i świąteczne życzenia! Prosimy Was o nie nadal, gdyż są konieczne dla dalszego rozwoju misji karmelitańskich w Afryce, na Wschodzie. W intencji naszych Dobrodziejów żyjących i zmarłych sprawujemy Mszę Św. w Afryce w każdą sobotę, każdego miesiąca w Krakowie oraz codziennie polecamy Was w modlitwie, szczególnie zaś co roku podczas Pasterki.

Wielu łask w Nowym 2001 Roku! Szczęść Boże!

o. Paweł M. Bęben, OCD

sekretarz misji karmelitańskich


Papieska intencja misyjne

Styczeń 2001

Aby wychowanie świeckie i religijne pomagało usunąć w świecie wszelkie formy nietolerancji i dyskryminacji.