Rutana, 22.02.1972
Czcigodna Matko!
Otrzymałem 18 lutego list Matki z dnia 22 listopada 1971 roku. Z tego powodu nie mogłem szybciej odpisać. Wasz prezent: walizka – kaplica dotarł do Paryża po naszym odjeździe do Rzymu. Dlatego byłem zmuszony poprosić administrację celną w Paryżu o zwrot do nadawcy, gdyż w Paryżu nie ma nikogo, kto mógłby zająć się naszymi sprawami.
Lecz walizka – kaplica jest nam bardzo konieczna. Pisałem już Matce, że jest nas dziewięciu kapłanów. Każdy z kapłanów odprawia w niedzielę Mszę Świętą w którejś z kaplic pomocniczych, więc musi zabrać ze sobą wszystko, co jest niezbędne do celebrowania Mszy świętej. Czy byłoby więc możliwe, by Matka przesłała nam dwie walizki – kaplice?
Bóg niech Wam za to wynagrodzi i my także odwdzięczymy się naszymi modlitwami.
Może Matka nawiązać kontakt z Prokurą Ojców Białych w Anvers, w związku z tym, co dotyczy wysyłki. Paczka musi być wysłana na adres: Wikariusz Prowincjalny Karmelitów Bosych. Mpinga (Bururi), D.S. 140 Bujumbura, Burundi (Afryka).
Z wyrazami mojego oddania w Panu
O. Leonard Kowalówka od Męki Pańskiej
Wikariusz Prowincjalny