KRAKÓW, BOŻE NARODZENIE 1997

AMAHORO to w Burundi znaczy pokój

Kraków, Boże Narodzenie 1997.

Boże Narodzenie: Bóg staje się człowiekiem, by człowiek stał się naprawdę podobny do Boga … Nasze najlepsze życzenia dla Was, Drodzy Przyjaciele i Dobroczyńcy misji, pragniemy zamknąć w słowie POKÓJ-AMAHORO w języku ludzi Burundi i Rwandy. Ludzie tych krajów, tak bardzo nam drogich, zwracają w niebo swe oczy i pragną jednego: AMAHORO-POKÓJ niech przyjdzie razem ze Słowem, które staje się Ciałem, niech odrodzi narody, rodziny i każdego, niech nienawiść przemieni w miłość.

W numerze:
  • Drodzy Przyjaciele i Dobroczyńcy Misji Karmelitańskich!
  • Patronat misyjny
  • Z ostatniej chwili:
  • Papieskie intencje misyjny:

Drodzy Przyjaciele i Dobroczyńcy Misji Karmelitańskich!

Boże Narodzenie: Bóg staje się człowiekiem, by człowiek stał się naprawdę podobny do Boga … Nasze najlepsze życzenia dla Was, Drodzy Przyjaciele i Dobroczyńcy misji, pragniemy zamknąć w słowie POKÓJ-AMAHORO w języku ludzi Burundi i Rwandy. Ludzie tych krajów, tak bardzo nam drogich, zwracają w niebo swe oczy i pragną jednego: AMAHORO-POKÓJ niech przyjdzie razem ze Słowem, które staje się Ciałem, niech odrodzi narody, rodziny i każdego, niech nienawiść przemieni w miłość.

AMAHORO – życzą nam nasi przyjaciele z dalekiej Burundi i Rwandy, AMAHORO – życzymy każdemu z Przyjaciół naszych misji. Pokój ludziom dobrej woli, pokój Boży, który może istnieć w sercu każdego człowieka mimo utrapień i cierpień niech zamieszka i zagości w Waszych sercach. Niech Nowy Rok 1998 będzie rokiem pokoju dla wszystkich.

 

Dwa nasze poprzednie listy zaczynały się od słów: „Amakuru maki?” – co słychać? Są to słowa bardzo często używane w Burundi i Rwandzie. Takie pytanie stawia się każdemu napotkanemu człowiekowi. Najczęstszą odpowiedzią na to pytanie jest słowo: amahoro – pokój. Wydaje się, że to słowo lepiej odpowiada na tytuł naszego listu do Przyjaciół i Dobroczyńców. Szczerze i gorąco życzymy pokoju umęczonym ludziom Burundi i Rwandy, o pokój dla nich ustawicznie modlimy się, Bożego pokoju bardzo pragniemy dla nas samych i naszych bliskich.

 

W lewym rogu naszego listu umieściliśmy zarys kontynentu Afryki naznaczonego naszym znakiem karmelitańskim. Czytamy tam również słowa: „Aby Jezus był znany i kochany”, takie było najgorętsze pragnienie Patronki misji i Doktora Kościoła św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Pod takim hasłem pragniemy prowadzić dalszą działalność naszego Biura Misyjnego, tym hasłem wzywamy Was do współpracy, tym symbolem pragniemy odtąd znaczyć wszystko co wychodzi z naszego Biura.


Patronat misyjny

Nasze Biuro Misyjne pragnie podjąć akcję: „Patronatu misyjnego”. Celem patronatu jest znalezieniu 1000 osób dla każdego z naszych misjonarzy. Osoby podejmujące patronat zobowiązują się dobrowolnie do duchowej i materialnej pomocy dla wybranego przez siebie lub Biuro Misyjne misjonarza. Nasi misjonarze znajdują się w bardzo trudnych sytuacjach spowodowanych zbrojnym konfliktem między dwiema grupami etnicznymi Burundi i Rwandy. Konflikt ten trwa. Misje w Burundi i Rwandzie potrzebują naszej wzmożonej pomocy duchowej i materialnej. Niewątpliwie wysłannik Chrystusa jest jeszcze bardziej potrzebny w kraju naznaczonym cierpieniem wojny. Niech misjonarze nie czują się samotni w swej trudnej działalności.

 

Ktoś powiedział: „Siła i oddziaływanie misjonarzy leży w sile Kościoła lokalnego, który ich wysyła, w jego wierze i solidarności”. Bł. Maria-Teresa Ledóchowska pisała: „Im który naród więcej czyni dla misji, tym lepiej w jego własnym kraju się dzieje”. W encyklice Jana Pawła II Redemtoris missio czytamy słowa, które możemy całkowicie odnieść do patronatu: „W ten sposób wierzący rozszerza granice swojej miłości, okazując troskę o tych, którzy są daleko, tak jak o tych, którzy są blisko: modli się za misje i o powołania Misyjne, pomaga misjonarzom, śledzi z zainteresowaniem ich działalność, a kiedy wracają, przyjmuje ich z taką samą radością, z jaką pierwsze wspólnoty chrześcijańskie słuchały apostołów …”

 

Patronat jest wyrazem żywotności Kościoła lokalnego i wyraźnym współdziałaniem w dziele misyjnym. Informujemy, że nasi misjonarze obecnie pracujący w Burundi to: o. Jan Kanty Stasiński, o. Eliasz Trybała, o. Marcin Sałaciak, o. Nazariusz Kwiatkowski i o. Zbigniew Nobis. W Rwandzie pracują: o. Kamil Ratajczyk, o. Teofil Kapusta, o. Józef Trybała, o. Bartłomiej Kurzynie, o. Damian Fedor, o. Sylwester Potoczny i o. Jan Malicki.

 

Czekamy na Waszą decyzję. Bliższych informacji udziela:

Biuro Misyjne oo. Karmelitów Bosych


Z ostatniej chwili:

Burundi:

Nasi misjonarze, teraz w komplecie, rozpoczęli już przygotowanie wiernych do Świąt Bożego Narodzenia przez sakramenty pokuty i odpowiednie nauki.

Rwanda:

  • Od października w naszym domu w Butare został wznowiony Postulat dla trzech kandydatów: jeden z Burundi i dwóch z Rwandy. Ich formacją zajął się o. Józef Trybała.
  • Z listu o. Jana Malickiego: „… w nocy często słyszymy strzały z karabinów, a w ciągu dnia odzywają się dział”.
  • Katechista naszej parafii w Gahunga pisze: „… żyjemy w złych czasach ale jesteśmy razem z naszymi kapłanami”.

Polska:

W połowie października z radością gościliśmy wśród nas biskupa Józefa Nduhirubusa z Burundi. W jego diecezji od lat pracują nasi misjonarze. Zapewne wielu z Was pamięta jego audycję Radiu Maryja i apel dyrektora radia o. Tadeusza Rydzyka, by Polska pomogła biskupowi wybudować katedrę. Burundi to kraj wojny i pewnie wielu pyta: czy tam gdzie trwa wojna domowa najpotrzebniejsza jest budowa katedry? Nie zaniedbujemy pomocy tym, którzy cierpią głód i brak podstawowych środków do życia, ale pamiętajmy o słowach Ks. Prymasa Wyszyńskiego: „Budowy świątyń domaga się zdrowy instynkt człowieka, czującego, że niczego dobrego bez Boga uczynić nie można”.

Pieniądze na budowę katedry powoli napływają, ale musimy powiedzieć, że jesteśmy jeszcze w zakrystii … Serdecznie dziękujemy za ofiary na ten cel. Bardzo prosimy o wyraźne zaznaczenie, że pieniądze są przeznaczone na budowę katedry.


Papieskie intencje misyjny:
Grudzień 1997:

Aby wolontariat misyjny rozwijał się również wśród świeckich chrześcijan Ameryki Łacińskiej.