Koła misyjne w Sianowie na Kaszubach… Jubileusz 50-lecia koronacji…
Na terenie parafii Narodzenia NMP w Sianowie działają dwa Szkolne Koła Misyjne: w Koloni przy Szkole Podstawowej i w Staniszewie przy Gimnazjum. Koło Misyjne w Koloni prowadzone jest przez Panią Katechetkę Justynę Miotk i tworzy je 15 Uczniów klas III-VI. Koło Misyjne w Staniszewie prowadzone jest przez Księdza Katechetę Wojciecha Trapkowskiego i tworzy je 18 Uczniów klas I-III. Spotkania formacyjne dla Uczniów odbywają się dwa razy w miesiącu. Uczniowie z Koła Misyjnego jeżdżą dwa razy do roku na Rekolekcje Misyjne organizowane przez Kleryckie Koło Misyjne Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie.
Na zbiórkach w szkole zapoznają się z tematyką misyjną w oparciu o czasopisma misyjne, a także o listy, które najczęściej są odpowiedziami na wcześniejszą korespondencję dzieci i młodzieży. Cała parafia w każdy pierwszy piątek miesiąca na Mszy Świętej o godz. 18:00 przeprowadza zbiórkę na tacę z przeznaczeniem na polskich misjonarzy, a po Mszy przy wystawionym Najświętszym Sakramencie wszyscy modlą się za Misyjne Dzieło Kościoła. Również w czasie corocznego święcenia pojazdów w Święto Patronalne Kierowców, czyli w dzień Św. Krzysztofa przeprowadzana jest corocznie zbiórka pieniężna na zakup nowych pojazdów misyjnych przez MIVA Polska. Dodatkowo na rozpoczęcie lub zakończenie Tygodnia Misyjnego w październiku, z myślą o dzieciach i młodzieży w niedzielne popołudnie organizowane jest „Spotkanie z Misjami” gdzie Uczniowie z Kół Misyjnych przypominają swoim rówieśnikom oraz ich rodzinom w jakich krajach posługują Misjonarze z Polski, ile prowadzą sierocińców, szkół i szpitali, oraz jakie są aktualne potrzeby Misyjnego Dzieła Kościoła. Na koniec roku 2015 Gimnazjaliści z Koła Misyjnego byli współorganizatorami specjalnej akcji humanitarnej zainicjowanej przez swojego opiekuna – Ks. Wojciecha i jego przyjaciół: Huberta Pleskota (producenta muzycznego) i Michała Dudka (dawnego zawodnika Polonii Warszawa), którzy w swoich środowiskach pracy zbierali ubrania, przybory szkolne i plecaki na Święta Bożego Narodzenia dla kenijskich dzieciaków z Laare. Hubert i Michał zawieźli osobiście 100 kg darów a dodatkowe 80 kg przesłali pocztą. Przy tej okazji do Kenii trafiły wizerunki Matki Bożej Sianowskiej Królowej Kaszub. Siostra Alicja Kaszczuk PSMC opiekująca się sierocińcem w Laare cieszy się, że Królowa Kaszub jest od teraz także patronką dzieci afrykańskich.
Ks. Wojciech Trapkowski
O. Leonard od Męki Pańskiej (Józef Kowalówka), Karmelita Bosy, urodził się 3 marca 1913 r. w Wadowicach (diecezja krakowska). Był synem Jakuba i Tekli z domu Janik. Po odbyciu nauki w zakresie szkoły powszechnej i gimnazjum, wstąpił do nowicjatu Karmelitów Bosych w Czernej. Habit karmelitański przyjął 3 sierpnia 1930 r. z rąk przeora, bł. O. Alfonsa Marii Mazurka. Wraz z nim nowicjat rozpoczęło sześciu współbraci, wśród nich o. Włodzimierz Czerwik (+1945), o. Albin Dziuba (+1989), o. Bogusław Woźnicki (+1985) oraz o. Robert Mrugacz, który zmarł jako emerytowany kapelan wojskowy.
RECENZJA KSIĄŻKI O. MACIEJA JAWORSKIEGO OCD, Wierzyć w nurcie Nilu na łamach czasopisma „Pastores”:
Najnowszy film w reżyserii P. Pawła Zarzyckiego z Warszawy przy współpracy o. Macieja Jaworskiego Karmelity Bosego naszego misjonarza można już obejrzeć na stronie: 
Szczęść Boże!
Preludium spotkania z Czarnym Lądem nastąpiło w momencie wymiany pasażerów w samolocie, który lecąc z Brukseli do Kigali po drodze wylądował w Entebbe (Uganda). Stamtąd już niespełna godzina lotu do stolicy Rwandy. Jednak od tego momentu, większość pasażerów to Afrykańczycy. Nie tacy zeuropeizowani, ale prawdziwi afrykańscy Afrykańczycy. Wiadomo, nie wszyscy Afrykańczycy mogą sobie pozwolić na podróż samolotem, więc z pewnością była to grupa ekskluzywna, za to językowo wcale nie mniej reprezentatywna. Już nie sposób uchwycić cośkolwiek ze słyszanych rozmów, a nawet nadać nazwę tym językom, którymi się posługują współpasażerowie. Pomimo, że rejs jest obsługiwany przez „Brussels Airlines” od tego momentu europejscy podróżni bynajmniej nie czują się „jak u siebie”.